To były długie obrady. Podczas 65 sesji obecnej kadencji rada głosowała nad 32 uchwałami. 22 z nich dotyczyły skarg i petycji. Wcześniej prezydent Mirosław Pobłocki złożył sprawozdanie i odpowiadał na wiele pytań zadawanych przez radnych.
Pierwsza sesja w tym roku trwała ponad trzy godziny. Radni poruszyli podczas obrad wiele tematów. W pierwszej części prezydent Mirosław Pobłocki przedstawił sprawozdanie z działalności swojej, swoich zastępców oraz niektórych wydziałów urzędu miejskiego. Najwięcej miejsca w swoim wystąpieniu prezydent poświęcił inwestycjom. Po sprawozdaniu radni mieli okazję na zadawanie pytań dotyczących spraw bieżących. Blisko pół godziny poruszane były różne sprawy. Pobłocki wyjaśniał kwestie związane z finansowaniem przekazania karmy dla zwierząt dla tczewskiego schroniska.
Sporo kontrowersji wzbudziła nowa roczna umowa o współpracy urzędu miejskiego z telewizją Tetka. Jedyną zmianą w porównaniu z ubiegłymi latami była rezygnacja urzędu miejskiego z nagrywania, emisji i archiwizowania obrad sesji rady miejskiej. Kilku radnych zarzucało prezydentowi brak konsultacji na ten temat i mówiło o tym, że sesja dzięki telewizji była oglądana przez mieszkańców, którzy nie bazują na odbiorze informacji przez internet. Dyskusję wywołał również temat bieżącego łatania dziur w drogach, jakich bardzo dużo pojawia się w ostatnim czasie.
Część sesji poświęcona głosowaniom była długa. Znów zadbał o to jeden z mieszkańców Tczewa, który w okresie miesiąca złożył ponad dwadzieścia skarg, a wszystkie musi rozpatrzyć rada. Nie dotyczą one istotnych dla mieszkańców spraw
W części obrad poświęconej wnioskom i interpelacjom radni byli aktywni. Dziesięciu radnych złożyło 24 wnioski formalne.