Mimo że do wakacji pozostał jeszcze miesiąc, w Tczewie od najbliższego czwartku będzie obowiązywał wakacyjny, czyli letni rozkład jazdy autobusów. Powodem są trudności występujące w zespole kierowców spółki Gryf, która świadczy usługi komunikacyjne.
Informacja o wprowadzeniu letniego rozkładu jazdy już pod koniec maja jest zaskoczeniem nie tylko dla mieszkańców, ale i dla Zakładu Usług Komunalnych, który odpowiada za organizację przewozów w Tczewie. Od wielu lat to zadanie ZUK powierza spółce Gryf.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kierowcy mieliby rezygnować z pracy ze względu na brak oczekiwanych przez nich podwyżek. W efekcie w Tczewie w ostatnim czasie dziennie wypada po kilkadziesiąt kursów. Za każdy taki przypadek przewoźnik musi zapłacić karę.
Przejście na letni rozkład jazdy miesiąc przed wakacjami oznacza również stratę finansową dla przewoźnika. Przypomnijmy, że niedawno Rada Miejska w Tczewie zdecydowała o przekazaniu spółce Gryf dodatkowego miliona złotych, co ma związek np. z coraz wyższymi cenami paliw.