Za nami trzydziesty pierwszy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podczas którego Polacy zbierali środki na walkę z sepsą. Na terenie Tczewa działały trzy sztaby, które zorganizowały imprezy i kwestowały na ulicach. Łącznie w całym powiecie wolontariusze zebrali rekordowe 326 tysięcy złotych.
W niedzielę odbył się trzydziesty pierwszy finał WOŚP w skali ogólnopolskiej, a jubileuszowy trzydziesty w przypadku Tczewa. Podobnie jak w poprzednich latach w naszym mieście zorganizowano trzy sztaby. Sztab powiatowy koordynowany przez Sławomira Kussowskiego zebrał na terenie miasta i gmin powiatu tczewskiego łącznie ponad 134 tys. zł, w tym w ramach imprezy w Centrum Kultury i Sztuki ponad 23 tysiące zł, a poprzez e-skarbonki i aukcje internetowe niemal 36 tysięcy zł. Z kolei harcerze na czele z Grzegorzem Oszmaną uzbierali w puszkach w Tczewie niemal 32 tysiące zł. Dodajmy do tego rekordowy wynik wynoszący ponad 145 tysięcy zł należący do sztabu Macieja Szulce działającego w Zespole Szkół Ekonomicznych, a także wynik sztabu z Subków z kwotą 14,5 tysiąca zł.
Łącznie w całym powiecie tczewskim mieszkańcy uzbierali ponad 326 tysięcy zł. Dla porównania w ubiegłym roku wynik ten wyniósł 182 tysiące zł. W tym roku po kilku latach przerwy do organizacji tczewskiego finału włączyło się Centrum Kultury i Sztuki, z którym współpracuje sztab Sławomira Kussowskiego. Wśród wolontariuszy w CKiS byli również Dzicy Przyrodnicy, którzy przygotowali kącik przyrodniczo-plastyczny. Joanna Sadowska wspiera WOŚP już po raz trzydziesty pierwszy.
Sztab z Zespołu Szkół Ekonomicznych zebrał w tym roku niemal dwa razy tyle środków co w roku poprzednim. Spytaliśmy o to, co najbardziej motywuje organizatorów do tego, by co roku poświęcać swój wolny czas dla WOŚP.
Główny sztab WOŚP ogłosił, że w skali całej Polski wolontariusze zebrali ponad 154 miliony zł. Środki te zostaną przeznaczone na walkę z sepsą.