Od przyszłego roku tczewianie nie będą płacić podatku za psa. Z inicjatywą podjęcia takiej uchwały wystąpił prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki. Radni przychylili się do tego pomysłu.
Od 2007 roku tczewianie rocznie płacili za jednego psa 30 zł. Przykładowo w bieżącym roku zysk dla miasta z tytułu tego podatku jest szacowany na ok. 30 tysięcy zł. Obecnie zgłoszonych do opłaty jest około 900 psów, jednak od lat notuje się stały spadek ich liczby. Dlaczego ratusz zdecydował się na likwidację opłaty?
Wpływy nie rekompensowały kosztów ściągalności opłaty. Ratusz dodaje, że brakuje faktycznej bazy danych dotyczącej liczby psów, nie ma też przepisów umożliwiających uzyskanie przez miasto takich informacji. Zniesienie rocznej opłaty nie oznacza jednak, że właściciele czworonogów mogą zapomnieć o innych obowiązkach – szczepienia, czipowania, wyprowadzania na smyczy (i w kagańcu) i sprzątania po psie.