Zgodnie z pierwotnym planem przebudowa ul. Gdańskiej i Jedności Narodu miała potrwać do trzydziestego października. W chwili obecnej nie wiadomo kiedy inwestycję uda się zakończyć. Prezydent Tczewa nie wyklucza, że sprawa trafi do sądu.
Przebudowa ulicy Gdańskiej i Jedności Narodu rozpoczęła się pod koniec czerwca. Koszt inwestycji wynosi ponad 10 milionów złotych. Roboty są opóźnione, a prezydent Tczewa w audycji „Pytania do Prezydenta” powiedział, że nie wyklucza skierowania sprawy do sądu.
Firma Strabag poinformowała nas, że jest w trakcie konsultacji z ratuszem i dopiero po tych rozmowach będzie mogła wypowiedzieć się w kwestii terminu zakończenia inwestycji:
„Obecnie został złożony wniosek o przedłużenie umowy o stosowny czas, uwzględniający opóźnienia przy napotkanych przeszkodach oraz brak możliwości prowadzenia robót w zimie. Wykonawca w trakcie realizacji inwestycji w Tczewie napotkał kilka głównych przeszkód: deszczowe lato, kolizje z istniejącym uzbrojeniem i rozbieżności projektowe. Zalanie ok. 6-metrowych wykopów powodowało wstrzymanie prac, pompowanie wody i wymianę gruntu. Jednocześnie nieprzewidziane w dokumentacji projektowej kolizje z uzbrojeniem musiały być na bieżąco omawiane z zamawiającym i przekazywane nadzorowi autorskiemu, który przedstawiał rozwiązania projektowe. Wszystkie te czynności znacznie spowalniają proces realizacji zadania, a należy pamiętać, że roboty drogowe mogą rozpocząć się dopiero w momencie zakończenia prac pod ziemią.” – Ewa Bałdyga, Biuro Prasowe Strabag
Do tej pory w ramach inwestycji wykonano znaczną część robót przygotowawczych, rozbiórkowych, a także robót związanych z wykonaniem kanalizacji deszczowej, sanitarnej i wodociągowej. Obecnie trwają prace związane z branżami elektro-energetyczną i teletechniczną, a także roboty drogowe w miejscu zakończenia prac pod ziemią.