Pierwszego września prezydent Polski Andrzej Duda wziął udział w tczewskich uroczystościach związanych z rocznicą wybuchu II wojny światowej. Po raz pierwszy zorganizowano je w Tczewie wcześnie rano, podkreślając w ten sposób, że dokładnie siedemdziesiąt dziewięć lat temu wojna zaczęła się przy Mostach Tczewskich.

Uroczystości rozpoczęły się o godzinie 4:34 inscenizacją ataku na Most Tczewski, który specjalnie z tej okazji został podświetlony. Prowadząca Anna Popek przypomniała, że 1 września 1939 roku dokładnie o tej godzinie rozpoczęło się natarcie hitlerowców z powietrza. Samoloty bojowe zbombardowały wówczas okolice mostu, koszary i elektrownię. Na skutek ataków niemieckich, Polacy zostali zmuszeni do wysadzenia obu mostów. Prezydent Andrzej Duda w swoim przemówieniu podkreślił, że pierwsze hitlerowskie bomby spadły na Tczew, Wieluń i Westerplatte.

W trakcie swojego wystąpienia prezydent Duda podkreślił także jak ważne jest dla niego przestrzeganie prawa. W uroczystości wzięli udział również minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, poseł Kazimierz Smoliński i senator Antoni Szymański. Modlitwę poprowadził ks. biskup Ryszard Kasyna. W trakcie uroczystości nie zabrakło apelu pamięci, salwy honorowej oraz delegacji, które złożyły kwiaty pod obeliskiem. Po części oficjalnej prezydent Andrzej Duda przywitał się z mieszkańcami, po czym pojechał obejrzeć tczewską wystawę o dwudziestu latach wolności.

Z Tczewa prezydent Andrzej Duda udał się do Lasu Szpęgawskiego, by oddać hołd siedmiu tysiącom rozstrzelanych ofiar. W Tczewie o godzinie 15 odbyły się kolejne uroczystości, tym razem już bez prezydenta Polski. Wzięli w nich udział m.in. eurodeputowana Anna Fotyga oraz posłowie Magdalena Błeńska, Ewa Lieder i Kazimierz Smoliński. Premiera Mateusza Morawieckiego reprezentował wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk.