Miasto planuje wprowadzić do obsługi komunikacji miejskiej autobusy z napędem wodorowym. W tym celu podpisał list intencyjny z firmą Lotos.
Latem 2017 roku na tczewskich ulicach testowano autobusy elektryczne, które miały się pojawić w taborze miejskiego przewoźnika. Tczew – jako jedno z nielicznych miast w Polsce – przystąpił do programu związanego z elektromobilnością, którego wynikiem miało być pozyskanie innowacyjnego nowego autobusu
Mówiło się nawet o tysiącu takich autobusów dla miast, uczestników programu.
Ustawa z 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych nakłada na samorządy, by te począwszy od 2023 roku stopniowo od 5 proc. do 35 proc. wprowadziły autobusy elektryczne.
Czy zatem po tczewskich ulicach mogłyby jeździć autobusy „zeroemisyjne” napędzane wodorem, paliwem przyjaznym środowisku? Byłby to krok zmierzający do poprawy jakości powietrza w mieście.
Czy paliwo wodorowe będzie alternatywą ale silników elektrycznych, czy spalinowych jeśli chodzi o jego koszty?