Wody Polskie uspokajają, że w chwili obecnej Wisła na wysokości Tczewa jest rzeką bezpieczną. Lód, który płynie z południa z Jeziora Włocławskiego prawdopodobnie zdąży się roztopić zanim dotrze do Tczewa. Spółka informuje również, że jest zadowolona z zabezpieczenia Mostu Tczewskiego, jakiego dokonało starostwo.
Podczas ostatniej zdalnej sesji Rady Powiatu Tczewskiego starosta zapewnił, że sytuacja na Wiśle na wysokości powiatu jest stabilna.
W minionych tygodniach na Wiśle w pobliżu Tczewa można było natrafić na lodołamacze. Obecnie nie są potrzebne, ponieważ nastała odwilż. Intensywna akcja lodołamania trwa z kolei na wysokości Płocka. Wody Polskie podsumowują pracę lodołamaczy, jaka miała miejsce w minionych tygodniach na wysokości Tczewa.
Pod koniec ubiegłego roku Wody Polskie oczekiwały, że starostwo wynajmie dwa lodołamacze, które powinny chronić nierozebrane do końca powojenne przęsło ESTB wraz z tymczasowym filarem. Z kolei starosta odpowiadał, że Wody Polskie powinny podać podstawę prawną tego oczekiwania. Po kilku tygodniach udało się osiągnąć kompromis. Starostwo dodatkowo zabezpieczyło filar podtrzymujący ESTB, co zadowoliło Wody Polskie.