W całej Polsce ze szpitali napływają niepokojące sygnały o tym, że dla placówek medycznych zabójcze mogą się okazać podwyżki cen gazu oraz prądu. W przypadku Szpitali Tczewskich rachunek za gaz wynosi niemal cztery razy więcej niż wcześniej. Prezes placówki nie ukrywa, że czeka na rządową pomoc.
Szpitale Tczewskie od półtora roku są ważnym punktem na mapie województwa pomorskiego w kontekście walki z COVID-19. Podwyżka cen gazu i energii to kolejne kłody podłożone pod nogi tczewskiej placówce. Choć obecnie sytuacja epidemiczna w Tczewie nieco się poprawiła, to należy pamiętać, że wkrótce może nadejść piąta fala koronawirusa.
Złe informacje dotyczą również innych placówek podległych Starostwu Powiatowemu w Tczewie. Łącznie samorząd będzie musiał w tym roku zapłacić o 59% więcej za energię elektryczną i aż o 334% więcej za gaz.