Dwie firmy złożyły oferty w ogłoszonym przez Urząd Miejski w Tczewie przetargu na wyłonienie operatora płatnych stref parkowania w naszym mieście.
Decyzja o wprowadzeniu płatnych stref parkowania zapadła jeszcze w ubiegłym roku. W marcu tego roku Rada Miejska przyjęła dwie uchwały, które określiły regulamin korzystania z płatnych stref oraz cennik. Aby strefy mogły zacząć funkcjonować, potrzebny jest operator, który je zorganizuje i obsłuży. W tym celu Zakład Usług Komunalnych ogłosił przetarg, który ma wyłonić wykonawcę. Kilka dni temu poznaliśmy oferty jakie wpłynęły. Zgłosiły się dwie firmy.
Firma z Grudziądza City Parking Group zaproponowała wyposażenie i oznaczenie płatnych stref parkowania za kwotę blisko 2 miliony 260 tysięcy złotych, zaproponowała też wskaźnik procentowy od uzyskanych wpływów w wysokości niespełna 64 procent.
Natomiast firma Dejw z Limanowej założyłaby w Tczewie strefy parkowania za 2 miliony 850 tysięcy złotych. Wskaźnik procentowy od uzyskanych wpływów firma ta wskazała w wysokości prawie 80 procent.
Łącznie w Tczewie wyznaczono ponad 700 miejsc, za które w dni powszednie w godzinach od 8 do 17 trzeba będzie płacić. Najwięcej będzie ich na Starym Mieście, ale także na Suchostrzygach przy ulicy Żwirki i w okolicy dworca PKP. Opłaty w porównaniu do innych miast będą niewysokie. Za pierwsze pół godziny złotówka, za godzinę 2 złote, za dwie godziny 2,40 zł. Przy czym posiadacze karty mieszkańca Tczewa mogą liczyć nawet na 50-procentowe zniżki. Kierowca będzie mógł wykupić bilet dzienny za 14 zł, a mieszkaniec Starego Miasta miesięczny abonament za 50 zł.
Prezydent przewiduje, że płatne strefy zaczną obowiązywać w Tczewie w kwietniu lub maju.
