Tegoroczny memoriał Damiana Grzmila był ogólnopolskim silnie obsadzonym turniejem, jaki klub sportowy zorganizowano w gdańskim Green Clubie.
Ponad 120 bilardzistów wzięło udział w turnieju MEZZ 9-BALL Green Club – IX memoriale Damiana Grzmila. Dwudniowe zawody w Gdańsku zorganizował tczewski klub sportowy Arkadia. Wygrał wicemistrz Europy Daniel Macioł, a w finale pokonał aktualnego mistrza świata Wojciecha Szewczyka.
Pomysłodawcą i głównym organizatorem imprezy był Norbert Żelasko, współorganizatorem wiceprezes Polskiego Związku Bilardowego Arkadiusz Sząszor, zarazem prezes klubu Arkadia Tczew. Dwudniowe zawody odbyły się w Green Club Gdańsk. Turniej zgromadził 124 bilardzistów z całej Polski. Wzięli w nim udział utytułowani gracze: tegoroczny mistrz świata Wojciech Szewczyk, medaliści mistrzostw Europy Mateusz Śniegocki i Daniel Macioł. Liczną grupę stanowili też zawodnicy Arkadii Tczew, przyjaciele i znajomi Damiana – młodego bilardzisty Arkadii, który zmarł 10 lat temu.
Wojciech Szewczyk jest pierwszym polskim bilardzistą, który zdobył mistrzostwo świata. Swój sukces osiągnął w kwietniu ubiegłego roku w Stanach Zjednoczonych w konkurencji 10 bil. Zapytaliśmy go czy gra mu się trudniej odkąd wywalczył to najwyższe trofeum.
W turnieju MEZZ 9-BALL tczewianie nie odegrali głównych ról. Czterech zawodników Arkadii zalwalifikowało się do głównej drabinki turnieju. Na drugiej rundzie zakończyło trzech najlepszych: Kamil Sząszor, Cezary Antczak i Mateusz Sząszor, który musiał uznać wyższość – mistrza świata Szewczyka.
Skład półfinałów i finału nie był niespodzianką. O zwycięstwo w memoriale Grzmila walczyli koledzy z zespołu wicemistrza Polski Bilardo.pl Dekada Sosnowiec, czyli Szewczyk i wicemistrz Europy Daniel Macioł. Wygrał młodszy z bilardzistów Macioł 9:5. Trzecie miejsce w turnieju zajął Mateusz Śniegocki.