Starostwo wciąż nie otrzymało od pomorskiego konserwatora zabytków wymaganych zgód umożliwiających ogłoszenie przetargu na kontynuację odbudowy Mostu Tczewskiego. To efekt niewykonywania przez Igora Strzoka poleceń wydanych w kwietniu przez Generalnego Konserwatora Zabytków, co może skutkować kilkumiesięcznym opóźnieniem.
W kwietniu Generalny Konserwator Zabytków Jarosław Sellin poinformował o zakończeniu wszystkich problemów proceduralnych związanych z Mostem Tczewskim i zobowiązał pomorskiego konserwatora Igora Strzoka do wydania do połowy maja wszelkich pozwoleń, umożliwiających starostwu ogłoszenie przetargu w czerwcu związanego z wykorzystaniem 65 mln zł z Polskiego Ładu na kolejny etap odbudowy. Nadszedł już czerwiec, a zgód Igora Strzoka wciąż nie ma. Zamiast pozwoleń do starostwa spływają nowe uwagi konserwatora wymagające kolejnego przeprojektowania dokumentacji, którą aktualnie dokańcza firma BAK.
Dopiero teraz, krótko przed planowanym terminem ogłoszenia przetargu konserwator zorientował się, że odbudowany kilka lat temu przyczółek jest przeskalowany względem oryginalnego. Igor Strzok w związku z tym wymaga kolejnych zmian w dokumentacji.
Według konserwatora zaprojektowane w 2017 roku za kadencji poprzedniego starosty repliki nurtowych przęseł Lentzego są szersze niż te oryginalne. Jest to efekt narzuconych przez Ministerstwo Infrastruktury parametrów dróg. Dlaczego Igor Strzok podważa decyzje swojego własnego urzędu sprzed 6 lat – tego nie wiadomo.
Środki z Polskiego Ładu mają termin ważności. Starosta jest w kontakcie z posłem Kazimierzem Smolińskim. Obaj liczą na to, że konserwator niezwłocznie wyda pozwolenia umożliwiające ogłoszenie przetargu.
Wysłaliśmy do Igora Strzoka pytania, m.in. o to, dlaczego nie wykonuje poleceń swojego przełożonego Jarosława Sellina i dlaczego dopiero teraz zauważył przeskalowanie odbudowywanych części mostu, skoro jego własny urząd zaakceptował to 6 lat temu. I wreszcie zadaliśmy mu pytanie, które od wielu miesięcy, a nawet lat jest zadawane na portalach społecznościowych – dlaczego konserwator podejmuje działania, które zdaniem mieszkańców mają na celu zablokowanie inwestycji. Z kolei Ministerstwu Kultury zadaliśmy pytanie, dlaczego Igor Strzok nie został jeszcze odwołany, zwłaszcza po tym jak nie wykonuje poleceń Jarosława Sellina. Na odpowiedzi czekamy.