W tczewskich autobusach pojawiły się ładowarki USB, które mogą uratować rozładowany smartfon lub tablet. To inicjatywa miejskiego przewoźnika, czyli spółki Gryf. Przy okazji spytaliśmy firmę o to, czy oddała już wszystkie środki zgromadzone na Kartach Miejskich.
Spółka Gryf wprowadziła w swoich autobusach nowość – ładowarki USB, dzięki którym nie musimy obawiać się rozładowanej baterii w swoim telefonie czy innym urządzeniu mobilnym.
Od września spółka wymieniła 11 autobusów, czyli odmłodziła ponad 1/3 dotychczasowej floty pojazdów. Poprosiliśmy przewoźnika o ocenę funkcjonującej od września darmowej komunikacji w Tczewie.
Wraz z wprowadzeniem bezpłatnych autobusów zgromadzone wcześniej środki na Kartach Miejskich i Kartach Mieszkańca są już zbędne. Przewoźnik systematycznie zwraca je osobom, które złożyły odpowiedni wniosek. Spółka Gryf apeluje o to, aby z wnioskiem o zwrot środków zgłosić się jak najszybciej, a najpóźniej do końca sierpnia przyszłego roku.