Budowa dwóch terenów rekreacyjnych oraz modernizacja istniejącego placu zabaw w naszym mieście z powodu nieudanych przetargów są opóźnione. Inwestycje na osiedlach Bajkowym i Staszica przełożono na przyszły rok, natomiast jeszcze w tym roku wymienione zostaną największe zabawki dla dzieci w niecce między ulicami Jedności Narodu i Saperską.
Kilka tygodni temu z pewnym zastrzeżeniem informowaliśmy, że jeszcze w tym roku będzie zagospodarowany teren rekreacyjny na osiedlu Bajkowym przy ulicy Andersena. Inwestycja miała kosztować nieco ponad 400 tysięcy złotych, bo taką cenę podała jedna z dwóch firm startujących w przetargu. Jak się później okazało nie ta firma mogła wygrać przetarg, a druga z nich, która podała cenę blisko 90 tysięcy wyższą. Dlaczego? Ponieważ podała krótszy o kilka dni termin realizacji zadania. W urzędzie miasta unieważniono więc ten przetarg, bo w budżecie nie zapewniono znacznie niższą kwotę niż tę podaną przez oferenta. Co dalej?
Dużo większa przestrzeń ma być zagospodarowana na osiedlu Staszica między ulicami Flisaków i Spółdzielczą, naprzeciw kościoła św. Maksymiliana Kolbego. Zaprojektowano tu tory do jazdy na rowerze (typu pumptrack) otoczone większym torem do jazdy na łyżworolkach. Wokół nich będą kolejne elementy sportowo – rekreacyjne. Przy istniejącym placu zabaw mają być urządzenia do ćwiczeń dla młodzieży i dorosłych. Będzie też cały zespół boisk – do gry w siatkówkę, w koszykówkę oraz piłki nożnej o nawierzchni z trawy naturalnej. Południowa część placu będzie strefą wypoczynku z alejkami, kwietnikami i małą architekturą. W projekcie jest dodatkowy parking. Pierwszy etap tej inwestycji miał rozpocząć się w tym roku, ale zostanie przesunięty na rok 2018.
To nie jedyne problemy z przetargami na tereny rekreacyjne i place zabaw. W tym roku kilka razy powtarzane były konkursy ofert na modernizacje urządzeń na bulwarze nadwiślańskim oraz niecki między ulicami Jedności Narodu i Saperską. Remont czy wymianę niektórych elementów tego uczęszczanego miejsca na osiedlu Garnuszewskiego obiecywał w programie „Pytania do prezydenta” Mirosław Pobłocki. Ostatecznie wymianę najbardziej zużytych elementów odbędzie się jeszcze w tym roku.