Jest szansa na to, że po niemal 30 latach miastu uda się porozumieć z Parafią Ewangelicko-Augsburską w sprawie zwrotu należności za dawny cmentarz, który znajdował się w miejscu dzisiejszego Parku Kopernika. Władze miasta w ramach rekompensaty zaproponowały kościołowi przekazanie wyremontowanego mieszkania. Parafia prawdopodobnie tę ofertę przyjmie.
Władze Tczewa ubiegają się o środki unijne na rewitalizację trzech terenów zielonych, w tym Parku Kopernika. Problem w tym, że park ten nie należy formalnie do miasta, a do Parafii Ewangelicko-Augsburskiej.
Do lat 60-tych XX wieku na obszarze Parku Kopernika istniał cmentarz ewangelicki wraz z kaplicą poświęconą w 1883 roku. Władze PRL postanowiły odebrać kościołowi zdecydowanie większą część cmentarza i przekształcić ją w park. Ewangelikom pozostawiono jedynie mały fragment cmentarza przylegający do kaplicy i ul. 30 Stycznia. Władze miasta chciałyby zrekompensować parafii utratę dawnej nekropolii. Toczące się od niemal 30 lat rozmowy w ostatnich miesiącach nabrały rozpędu.
W zamian za teren dawnego cmentarza, a obecnie parku ewangelicy poprosili miasto o dom lub o dwa mieszkania. Władze Tczewa zaproponowały jeden lokal przy ul. Mickiewicza. W imieniu biskupa Diecezji Pomorsko-Wielkopolskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, który jest jednocześnie proboszczem parafii, sprawę komentuje wikariusz odprawiający nabożeństwa w tczewskiej kaplicy. Parafia prawdopodobnie nie będzie żądać drugiego mieszkania.
Członkowie Dawnego Tczewa nie mogą doczekać się uregulowania sprawy własności Parku Kopernika, bo chcieliby w tym miejscu stworzyć lapidarium nieistniejących cmentarzy.