Do końca ferii zimowych pozostało już tylko kilka dni. Sprawdziliśmy, w jaki sposób najmłodsi korzystają z czasu wolnego od nauki.
Jak co roku tczewskie instytucje kultury przygotowały ciekawe atrakcje zarówno dla uczestników szkolnych zimowisk jak i dla dzieci, które indywidualnie postanowiły spędzić ferie zimowe poza domem. Przykładowo Miejska Biblioteka Publiczna zorganizowała zajęcia nie tylko z książką, ale i plasteliną, a Fabryka Sztuk „Spotkania z Bałwankiem”. Z kolei Centrum Kultury i Sztuki atrakcje przygotowało w drugim tygodniu ferii.
Atrakcje dla dzieci uczęszczających na zimowiska czekały także w samych szkołach. Przykładowo gościem tczewskiej „czwórki” był pszczelarz, który zdradził najmłodszym tczewianom tajniki wyrobu miodu i hodowli pszczół.
W tym roku w ferie zamiast zimy mamy niemal wiosnę. Namiastkę najchłodniejszej pory roku udało się na szczęście odnaleźć na niedawno otwartym lodowisku. Gdy wybraliśmy się tam z kamerą, trafiliśmy nie tylko na dzieci z Tczewa, ale i np. z Szymankowa.