Do końca września w Fabryce Sztuk można oglądać wystawę pt. „Brylanty w orzechach”, opowiadającą o ciekawych, przemytniczych historiach. Ta niecodzienna wystawa została przygotowana przez Krajową Administrację Skarbową.

Tak wyglądało uroczyste otwarcie wystawy w budynku Fabryki Sztuk przy ul. 30 Stycznia. W spotkaniu uczestniczył m.in. szef Krajowej Administracji Skarbowej oraz władze Tczewa. W programie „Fabryczne Pogaduszki” o koncepcji wystawy opowiedział Artur Sobczak.

Na wystawie zobaczymy także umundurowanie celnika z okresu międzywojennego, sprzęt używany przez celników, jak pazury do wyciągania worków ze skrytek na statkach, ale również przemycane towary: od kosmetyków z zakazanymi składnikami, a na spreparowanym krokodylu, głowie aligatora, czy wypchanej papudze skończywszy. Turyści niestety zapominają, że z zagranicznej wyprawy nie wolno przywozić takich pamiątek.

Na wystawie zostały zaprezentowane również dokumenty: dzierżawa cła na Wiśle z XVI wieku czy dowód odprawy celnej z XVIII wieku. Zainteresowanie zwiedzających wzbudzają również przedmioty, w których były przemycane towary. Przykładem są buty, a dokładnie ich podeszwa z otworami, gdzie nielegalnie transportowano złote monety.

Wystawę „Brylanty w orzechach” można bezpłatnie oglądać do końca września. Towarzyszą jej różne spotkania i warsztaty. W czwartek 5 września Krajowa Administracja Skarbowa zaprasza do Fabryki Sztuk na dwa spotkania. Pierwsze o godzinie 18:00 będzie dotyczyło zagrożeń i metod walki z uzależnieniem od hazardu, a na drugim o 18:40 zostaną zaprezentowane sztuki walki i samoobrona. Wstęp jest bezpłatny.