To już pewne – podczas kolejnych wakacji będzie można w Tczewie korzystać z wodnego placu zabaw na terenie niecki czyżykowskiej. W minionym tygodniu wiceprezydent Tczewa podpisał umowę z wykonawcą na realizację tego zadania. Jest ono dofinansowane przez rząd w ramach programu dla terenów popegeerowskich.
Pod koniec czerwca informowaliśmy, że przetarg na wykonanie wodnego placu zabaw wygrała firma Topatotera z najniższą ofertą wynoszącą ponad 2 mln 900 tys. zł. Okazało się, że spółka nie złożyła podmiotowych środków dowodowych, więc została z przetargu wykluczona. Z kolei druga w kolejności firma Procord została odrzucona z powodu nieprzedłożenia pełnomocnictwa do złożenia oferty w terminie. W efekcie przetarg, do którego łącznie zgłosiło się sześc firm, wygrała spółka Roka Budownictwo ze Starogardu Gdańskiego z trzecią w kolejności ofertą wynoszącą ponad 3 mln 800 tys. zł, czyli niemal o milion więcej niż miasto pierwotnie zakładało. Wynoszące 2,5 mln zł dofinansowanie pochodzi z rządowego programu dla terenów popegeerowskich. Inwestycja ma być gotowa do 6 sierpnia przyszłego roku. Wodny plac zabaw stanie w miejscu obecnych leżaków na niecce czyżykowskiej, które zostaną przesunięte.
Firma Roka Budownictwo wielokrotnie realizowała w Tczewie inwestycje. Ostatnio stworzyła nowy park na Piotrowie i wykonała remont ul. Pomorskiej wraz z budową ścieżki rowerowej. Jeśli chodzi o tematy wodne, spółka zbudowała w Starogardzie Gdańskim kompleks basenów odkrytych na Piekiełkach wraz z wodnym placem zabaw. O tczewskiej inwestycji mówi prezes firmy.
Dopytaliśmy wiceprezydenta o to, czy obiekt będzie czynny całą dobę czy w wyznaczonych godzinach oraz o to, kto nim będzie zarządzał.