W Tczewie w miniony weekend szesnaście zespołów rywalizowało w młodzieżowych mistrzostwach Polski w futsalu kobiet. Po kilku niezwykle emocjonujących meczach tytuł zdobyły gospodynie – Pogoń Dekpol Tczew. Zespół Mateusza Sroki powtórzył sukces sprzed roku, kiedy to wywalczył mistrzostwo po raz pierwszy.
Organizację młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu kobiet przyznano Pogoni Tczew, która w tej kategorii od kilku lat melduje się w czołowej ósemce najlepszych drużyn w kraju, a w ubiegłym roku w Krakowie wywalczyła tytuł mistrzowski. W tym roku w Tczewie niełatwo było obronić trofeum. Drużyna nie ta sama, bo kilka ważnych zawodniczek w kategorii do lat 19 już nie mogło grać. W składzie tczewskiej ekipy były za to reprezentantki Polski kadry młodzieżowej piłki nożnej na trawie – Magdalena Sobal i Julia Jędrzejewska. Doszła nowa utytułowana zawodniczka Julia Zielińska, a inne piłkarki Pogoni doświadczenia w futsalu miały już spore – na przykład Julia Sitarz, Kamila Wołejszo czy bramkarki Emilia Janeda i Nikola Kalkowska wypożyczona z GOSRiT Luzino.
W pierwszym meczu grupowym Pogoń poradziła sobie z drużyną Mitech Żywiec. Gospodynie wygrały 4:1. W drugim spotkaniu kibice musieli poczekać, żeby Pogoń przełamała rywalki. Po wyrównanym meczu tczewianki wygrały 3:1 po dwóch trafieniach Magdaleny Sobal i jednym Julii Zielińskiej.
Ostatni mecz grupowy to rywalizacja Pogoni z Wierzbowianką Wierzbno o pierwsze miejsce. Spotkanie przyniosło wiele emocji i było wyrównane. Wierzbowiance do pierwszego miejsca wystarczał remis. Pogoń po golu Jędrzejewskiej objęła prowadzenie. Błąd tczewskiej bramkarki przyniósł rywalkom wyrównanie. Tczewski zespół grał nerwowo, z czasem coraz bardziej ryzykujac. W końcówce Wierzbowianka wykorzystała swoją szansę i po przechwycie zdobyła bramkę dającą jej wygraną i pierwsze miejsce w grupie.
Najbardziej niesamowity przebieg ze wszystkich spotkań Pogoni miał ćwierćfinał z AZS UAM Poznań. Ekipa z Wielkopolski już na początku objęła prowadzenie i była bardzo skoncentrowana. Wyraźnie zdeprymowane zawodniczki Pogoni szybko chciały odrobić straty, a to przyniosło serię błędów, po której rywalki podwyższały prowadzenie aż do wyniku 4:0. Pogoń wtedy pokazała mistrzowska klasę. Krok po kroku zaczęła odrabiać straty, a kolejne gole napędzały zespół Mateusza Sroki. Poznanianki nie były w stanie zatrzymać zwłaszcza Julii Sitarz, która ustrzeliła hat-tricka i została uznana najlepszą zawodniczką spotkania. Tczewianki wprawiły w euforię swoich kibiców wygrywając 7:4.
Półfinał to bardzo zacięty mecz z SMS Łódź, zakończony remisem 1:1. Pogoń znów odrabiała stratę w tym meczu. Tczewianki wyrównały po trafieniu Kamili Wołejszo. W serii rzutów karnych to Pogoń ze świetnie broniącą Nikolą Kalkowską wygrała 4:2.
Wreszcie w finale gospodynie zagrały z wielką determinacją i bardzo skutecznie. To Rekord Bielsko- Biała prowadził grę, starał się atakować, ale tczewianki były świetnie zorganizowane i potrafiły zdobyć gole z kontrataku jak i po rzucie wolnym. Pogoń prowadziła już 3:0 po dwóch golach Sobal i trafieniu Sitarz. W końcówce Rekord tylko zmniejszył rozmiary porażki. Tczewski zespół wygrał 3:1 i po końcowej syrenie cieszył się z obrony mistrzowskiego tytułu. Najlepszymi strzelczyniami Pogoni w turnieju były Sobal z sześcioma trafieniami i Sitarz z pięcioma golami.
Podczas ceremonii wręczenia nagród przyznano również wyróżnienia indywidualne. Najbardziej wartościową futsalistką mistrzostw uznano Julię Jędrzejewską z Pogoni, najlepszą bramkarką uznano Natalię Majewską z Rekordu, a królową strzelczyń została: Patrycja Sarapata z Wierzbowianki, czyli zespołu, który wywalczył brązowy medal.