Aktywiści związani z akcją Ratujmy Las Tczewski wraz z mieszkańcami posprzątali w weekend teren dawnego poligonu wojskowego. Uczestnicy akcji apelują o traktowanie tego terenu z szacunkiem i o zaprzestanie ponownego śmiecenia. Mieszkańcy mają nadzieję, że miasto nie wytnie części drzew pod panele fotowoltaiczne i że las pozostanie w takim kształcie jak obecnie.
Przypomnijmy, że akcja Ratujmy Las Tczewski została zainicjowana pod koniec sierpnia przez Kajetana Golickiego i Iwonę Ochocką. W ciągu kolejnych tygodni dołączyli do nich kolejni aktywiści. W minioną niedzielę odbyło się sprzątanie Lasu Tczewskiego, w którym wzięło udział ponad 50 mieszkańców. Wolontariusze przygotowali dla chętnych osób worki na odpady, wiadra na szkło oraz rękawiczki. Mieszkańcy zostali podzieleni na kilka grup, którym przydzielono różne fragmenty Lasu Tczewskiego. Pogoda dopisała. Po zakończeniu sprzątania na uczestników czekało ognisko z kiełbaskami zorganizowane na terenie skweru na Górkach.
W ciągu kilku godzin uczestnicy akcji zebrali sporo odpadów. Udało im się odkryć dzikie, zarośnięte przez latach wysypiska. Przypominamy, że odpady wielkogabarytowe mieszkańcy Tczewa mogą samodzielnie i nieodpłatnie dostarczyć do PSZOK-u, czyli do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, który jest zlokalizowany w Tczewie przy ul. Rokickiej na terenie Zakładu Utylizacji Odpadów Stałych.