Urząd Miejski rozstrzygnął przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej na napis przestrzenny 3D z nazwą Tczewa i z elementem gryfa. Zadanie jest realizowane w ramach budżetu obywatelskiego. Pierwotnie napis miał się znajdować na bulwarze, ale z uwagi na obiekcje wojewódzkiego konserwatora zabytków, zmieniono lokalizację na Nowe Miasto. Dokumentację wykona lokalna firma z Tczewa.
Dobre informacje napłynęły z Urzędu Miejskiego w sprawie napisu przestrzennego z nazwą Tczewa, który jest ostatnim, niezrealizowanym dotąd zadaniem ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego. Pomysłodawcą napisu jest radny miejski Krzysztof Misiewicz, na którego projekt zagłosowało 120 mieszkańców. W ubiegłym roku odbyło się dodatkowe głosowanie na temat wyglądu napisu. Pod uwagę były brane trzy opcje – zwyciężył wariant z kociewskimi wzorami. Dobra wiadomość jest związana z tym, że wreszcie udało się wyłonić wykonawcę dokumentacji obiecanego napisu.
Perturbacje, o których wspomina rzeczniczka Urzędu Miejskiego, dotyczą negatywnej opinii na temat projektu i lokalizacji napisu 3D wystawionej kilka miesięcy temu przez Igora Strzoka, czyli Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Pierwotnie była mowa o tym, że napis stanie na bulwarze nad Wisłą w sąsiedztwie Mostów Tczewskich. Obszar ten należy do staromiejskiej strefy konserwatorskiej, dlatego wymaga opinii Strzoka. Pomorski konserwator uznał m.in., że napis powinien nawiązywać do charakterystycznych obiektów historycznych znajdujących się w jego otoczeniu i zarekomendował wykonanie napisu z elementów stalowych, nitowanych, nawiązujących do zabytkowego mostu. Podważył umieszczenie na konstrukcji znaków heraldycznych oraz grafik, a przypomnijmy, że elementem konstrukcji miał być herb Tczewa, a napis miał być ozdobiony motywem kwiatów kociewskich.
Zastrzeżenia konserwatora dotyczyły również wymiaru napisu i jego lokalizacji – za niewłaściwe uznał skomponowanie napisu 3D z otoczeniem, czyli z Mostem Tczewskim i z panoramą Starego Miasta. Po tych uwagach Urząd Miejski zdecydował, że napis powstanie u zbiegu ul. Gdańskiej i al. Zwycięstwa, czyli na obszarze, który nie jest związany z ochroną konserwatorską. Wysokość konstrukcji powinna wynosić 2 m, szerokość min. 9,5 m, a głębokość 0,4 m.
Zwycięska firma, czyli Biuro Projektowe Protech, ma 120 dni na wykonanie dokumentacji. Po tym terminie Urząd Miejski ogłosi przetarg na wykonanie napisu przestrzennego. Niewykluczone, że mógłby on powstać jeszcze w tym roku.