Od pierwszego kwietnia świadczenie usług ratownictwa medycznego przejęła Spółka Szpitale Tczewskie.
To już ostatni dzwonek na domknięcie spraw związanych z przejęciem w kwietniu ratownictwa medycznego przez tczewski szpital. Informację na ten temat przekazał radnym wiceprzewodniczący rady Witold Sosnowski podczas ostatniej sesji powiatu.
Jeszcze wcześniej, bo w styczniu Maciej Bieliński, prezes Szpitali Tczewskich mówił, że największym wyzwaniem i to na czym się obecnie skupiała placówka były przygotowania do ratownictwa medycznego, które zgodnie z ustawą lecznica musi przejąć od kwietnia tego roku.
Zmiana ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym mówi, (…) że umowy na wykonywanie zadań zespołów ratownictwa medycznego – karetek z obsadą – będą powierzane wyłącznie podmiotom leczniczym w formie samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, jednostek budżetowych i spółek kapitałowych z co najmniej większościowym udziałem skarbu państwa lub jednostki samorządu terytorialnego(…), czyli takim placówkom jak szpital w Tczewie, którego właścicielem powyżej 51 procent jest samorząd powiatu.
Jednak dwa miesiące temu nie było jeszcze odpowiedniej dokumentacji i aktów prawnych, które pozwoliłyby na rozpoczęcie procedury przekazania tego ratownictwa do szpitali tczewskich – mówił wówczas Maciej Bieliński. Jak sytuacja się obecnie przedstawia? Są już wszystkie wymagane dokumenty, by wykonywać usługi ratownictwa medycznego – poinformował prezes Szpitali Tczewskich.
Czy placówka jest sprzętowo i transportowo przygotowana do realizacji działań w ramach ratownictwa medycznego? W styczniu Maciej Bieliński przekonywał, że tak.
Ale, to nie jedyny powód przejęcia przez szpital w Tczewie ratownictwa medycznego. Od listopada 2015 roku to karetki Falcka wyjeżdżały do pacjentów, do których wcześniej jeździły ambulanse szpitalne…
Dodajmy, że podmiotem, który startował do konkursu ogłoszonego przez Narodowy Fundusz Zdrowia, jest Stacja Pogotowia Ratunkowego Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej Gdańsk – Szpitale Tczewskie będą podwykonawcą. Kontrakt ma obowiązywać do końca 2020 roku.