We wtorek Szpitale Tczewskie oficjalnie stały się placówką przeznaczoną wyłącznie dla pacjentów z koronawirusem. Prezes lecznicy informuje, że szpital dysponuje zbyt małą liczbą personelu. Wszystkie pięć respiratorów, które są do dyspozycji placówki, są już zajęte.
Decyzją ministra zdrowia i wojewody pomorskiego Szpitale Tczewskie stały się placówką jednoimienną. Zmiany dotyczą wszystkich oddziałów. Łącznie szpital ma pomieścić 235 pacjentów COVID-owych. W ubiegłym tygodniu w placówce zaszły duże zmiany. 5 procent personelu zrezygnowało z pracy.
Wielu mieszkańców pyta o to, czy przekształcenie szpitala oznacza, że karetki ratownictwa medycznego są przeznaczona tylko dla COVID-owców. Prezes szpitala uspokaja i wyjaśnia, że na terenie powiatu nadal do dyspozycji są cztery karetki dla wszystkich niezakażonych koronawirusem.
Zdaniem prezesa większość mieszkańców już wie, aby w nagłych przypadkach kierować się do innych szpitali poza powiatem tczewskim. Coraz więcej pacjentów zgłasza się do specjalnego, przyszpitalnego namiotu. Osoby ze skierowaniem mogą w nim wykonać wymaz na obecność koronawirusa.
Wojewoda chciałby, aby w przyszłym tygodniu rehabilitacja mieszcząca się przy ul. 1 Maja także została zamieniona w oddział COVID-owy. Nie wiadomo, czy plan ten uda się zrealizować.