Zakład Usług Komunalnych kontynuuje proces wymieniania wiat na przystankach autobusowych w naszym mieście. Niedawno wymieniono sześć wiat na nowe, w planach są kolejne.
Pierwsze wiaty w stylu retro pojawiły się w 2018 roku, a więc proces wymiany trwa już blisko 6 lat, a do tej pory wymieniono 38 procent wszystkich wiat w mieście. Jest ich niespełna 100. Koszt wymiany jednej wiaty to 32 tysiące złotych. Wiceprezydent Tczewa do spraw gospodarczych Andrzej Gockowski wyjaśnia, że nie wszystkie wiaty będą przewidziane do wymiany.
Nowe wiaty w stylu retro z pewnością są ładniejsze od starych stalowych dotkniętych zębem czasu, czyli rdzą i różnymi ubytkami. Tczewianie zauważyli jednak, że retro wiaty są niepraktyczne przy opadach deszczu, bo między dachem a ścianami jest szeroka przerwa.
Nowe wiaty są wykonane z aluminium. Są w nich montowane wytrzymałe, hartowane szyby, które miały być odporne na wandali. Niestety ZUK musiał już wiele razy wymieniać szyby na nowe, bo znaleźli się śmiałkowie, którzy postanowili skutecznie zmierzyć się z szybami.