Wicemistrz Świata i Europy w wioślarstwie – Mateusz Biskup – odwiedził dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 12. Wychowanek Unii Tczew opowiadał o swoich osiągnięciach, drodze do sukcesu i początkach sportowej przygody.
Mateusz Biskup urodził się w Lisewie. Jako chłopiec uprawiał różne sporty, odkąd pamięta zawsze był bardzo aktywny. Dopiero w wieku 14 lat trafił nad Wisłę do sekcji wioślarskiej Unii Tczew, jego trenerem był Mariusz Grubich. Okazało się, że pokochał tę dyscyplinę, ma do niej szczególne predyspozycje – talent i pracowitość. Minęło kilka lat i zdobył pierwsze medale Mistrzostw Polski, także złoty. W ubiegłym roku zajął czwarte miejsce w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, a w tym roku wraz z Mirosławem Ziętarskim na dwójce podwójnej wywalczył najpierw wicemistrzostwo Europy, a pierwszego października w Sarasocie na Florydzie wicemistrzostwo świata. Obecnie jest zawodnikiem AZS AWFiS Gdańsk i największą nadzieją na medal Igrzysk Olimpijskich w Tokio spośród wszystkich sportowców Pomorza.
Tczew jest dla niego miejscem szczególnym i chętnie wraca do swoich rodzinnych stron. Do spotkania ze sportowcem doszło z inicjatywy dyrektor Szkoły Podstawowej nr 12 Lidii Wasielewskiej. Postanowiła pokazać dzieciom, że droga do sukcesu wymaga ogromu pracy, wyrzeczeń, ale można go osiągnąć i warto.
Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji. Biskup opowiadał o sobie, dużo też mówił o sporcie jaki uprawia. Zachęcał do uprawiania sportu jakiegokolwiek, wyjaśniał jakie są korzyści z prowadzenia aktywnego trybu życia, rozwijania swojej sprawności, utrzymywania fizycznej formy. Sportowcy, którzy biorą udział w zawodach na najwyższym poziomie mają możliwość poznawania świata, a podróżowanie i poznawanie różnych miejsc może być też pasją
Najciekawszą i najdłuższą częścią spotkania był bezpośredni dialog Mateusza z dziećmi. zadawały one przeróżne pytania, czasami zaskakujące, ale ciekawe.
Mateusz spotkanie poprowadził niezwykle sprawnie, profesjonalnie. Był cierpliwy, wyczerpująco odpowiadał na pytania, przygotował konkurs z atrakcyjną nagrodą, a po spotkaniu wszystkim chętnym dzieciom rozdawał autografy na podarowanych fotografiach i pozował do pamiątkowych zdjęć.