W kamienicy Fabryki Sztuk przy ulicy Podmurnej otwarto wystawę zatytułowaną “Skąd to?”. Dzięki niej można się dowiedzieć o historii wielu artykułów codziennego użytku – kiedy powstały, kto je wymyślił?
Otaczają nas przeróżne przedmioty, z których korzystamy każdego dnia. Uważamy, że ich obecność w naszym życiu jest na tyle oczywista, że rzadko kiedy zastanawiamy się nad pochodzeniem tych rzeczy. Natomiast od dzieciństwa, dociekliwie interesował się tym Dariusz Wałaszewski, z wykształcenia archeolog, komisarz i pomysłodawca wystawy „Skąd to? Historia artykułów codziennego użytku”.
Zwiedzając ekspozycję, dowiemy się m.in. kiedy został wysłany pierwszy sms, jak wyglądało pierwsze lustro, grzebień, ołówek, co zainspirowało twórcę wieszaka. Poznamy też historię różnych artykułów spożywczych: zupy instant, waty cukrowej, herbaty czy keczupu i wielu innych. Na wystawie znajdziemy eksponaty przeróżne: począwszy od grzebienia kościanego znalezionego podczas badań archeologicznych w Gdańsku poprzez chińską porcelanę, banknoty, flakony po perfumach i peerelowską suszarkę do włosów, a skończywszy na zabawkach: puzzlach, klockach Lego. Spora część wystawy jest poświęcona urządzeniom elektronicznym takim jak telewizory, odtwarzacze audio, telefony komórkowe, komputery i związanymi z nimi grami video czy przesyłaniem informacji.
W oparciu o ekspozycję “Skąd to?” Fabryka Sztuk przygotowała specjalny program edukacyjny dla przedszkoli i szkół podstawowych. Jednak ta wystawa jest nie tylko dla dzieci – każdy zwiedzający włączy i zaspokoi swoją ciekawość, a dorośli przywołają w swojej pamięci obrazki z dzieciństwa czy wczesnej młodości.
Wernisaż był wyjątkowy – zaskakujący, kolorowy i szalony jak sama wystawa. Obchodzącemu akurat urodziny Darkowi Wałaszewskiemu odśpiewano sto lat, a niespodziewanym prezentem była piosenka w wykonaniu lalki Barbie, czyli utalentowanej Emilii Kalinowskiej.