Fabryka Sztuk otworzyła nową wystawę, która opowiada o historii techniki na przykładzie dawnej Fabryki Przekładni Samochodowych Polmo. Dzięki planszom oraz eksponatom mieszkańcy mogą prześledzić ewolucję zakładu od fabryki maszyn rolniczych Muscatego do amerykańskiej korporacji Eaton.
Wystawa o Polmo miała zostać otwarta już w 2020 roku, jednak na przeszkodzie stanęła pandemia. Zgodnie z powiedzeniem „co się odwlecze, to nie uciecze” po kilku latach zwłoki Fabryce Sztuk udało się zaprezentować wystawę mieszkańcom. Skupia się ona przede wszystkim na powstałej w latach 60-tych przy ul. 30 Stycznia Fabryce Przekładni Samochodowych Polmo, ale przywołuje również XIX-wieczne początki zakładu pod postacią fabryki Muscatego oraz dociera do współczesności, czyli do aktualnego właściciela dawnego Polmo, czyli Eaton. To właśnie ta amerykańska korporacja jest sponsorem wystawy, z kolei jej autorem jest Bogusław Postek, emerytowany konstruktor, który pracował zarówno w Polmo jak i w Eatonie. W przygotowaniu wystawy pomógł Jarosław Rogaczewski z firmy Eaton. Składa się ona zarówno z tablic informacyjnych jak i produktów stworzonych przez fabrykę Polmo.
Pod koniec XIX wieku w miejscu, w którym obecnie stoi Eaton, znajdowała się fabryka maszyn rolniczych Willy’ego Muscatego, czyli tczewskiego przedsiębiorcy, filantropa i założyciela Parku Miejskiego. Również i o tych początkach opowiada wystawa.
Autor stworzył wystawę w ciągu kilku miesięcy. Następnie czekał kilka lat na wygaśnięcie pandemii. Na wernisaż licznie przybyli obecni i byli pracownicy Polmo i Eatona, a także poseł Kazimierz Smoliński, były prezydent Tczewa Zenon Odya i przedstawiciele lokalnych samorządów. Nie zabrakło akcentu muzycznego – podczas wernisażu zagrał i zaśpiewał Romek Puchowski. Wystawę o historii techniki można oglądać do końca marca w budynku Fabryki Sztuk przy ul. 30 Stycznia.