W ramach 13 kolejki drugiej ligi Latocha Agropom Sambor pokonał w Tczewie 31:26 Handball Czersk. Samborzanie walczą o awans do pierwszej ligi, zajmują trzecie miejsce w tabeli.
Sambor przed tygodniem nieudanie rozpoczął rundę rewanżową – od porażki w meczu na szczycie drugiej ligi w Morągu. W sobotę w Tczewie podejmował Handball Czersk.
Gospodarze mieli piorunujący początek. Po dziesięciu minutach prowadził 9:2. Potem jednak zespół Tomasza Śmiełowskiego przestał zdobywać bramki, a goście zaczęli wykorzystywać błędy gospodarzy i niemal odrobili straty. Po 20 minutach gry było tylko 10:9 dla tczewian.
Po skutecznej końcówce pierwszej połowy Sambor schodził na przerwę prowadząc 13:9. Na początku drugiej połowy znów ekipa z Czerska doszła na dystans jednego trafienia. Potem samborzanie wzięli sprawy w swoje ręce i grali skuteczniej. W 43 minucie po trafieniu Krzysztofa Czarneckiego prowadzili 20:15. Pięciobramkowa przewaga utrzymała się do końca spotkania.
Sambor ostatecznie pokonał Handball 31:26 najwięcej bramek dla gospodarzy zdobyli Tomasz Brzoza 8 i Wojciech Daszek 6. Tczewski zespół zajmuje trzecie miejsce w tabeli, ale traci zaledwie punkt do drużyny z drugiego miejsca i dwa punkty do lidera.