W siedzibie głównej Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się spotkanie z Iloną Wiśniewską – autorką reportażowych książek o krainach dalekiej północy, gdzie od 2010 roku mieszka.
Na spotkaniu omawiano trzy napisane przez Ilonę Wiśniewską książki. Polonistka i fototechnik z wykształcenia od 2010 roku mieszka w północnej Norwegii.
Życia na północy nauczyła się na Spitsbergenie, gdzie zaczęła się jej przygoda z mroźnym klimatem. Osada, w której mieszkała, to był prawdziwy tygiel kulturowy. Mieszkańców wiele różniło, ale też łączyła chęć poznania nowego miejsca, sprawdzenia siebie. O tym napisała reportaż zatytułowany „Białe. Zimna wyspa Spitsbergen”. Następnie autorkę zafascynowała północna Norwegia. Pusta, wyludniona i piękna, chociaż trochę straszna. Tam powstała książka „Hen. Na północy Norwegii”.
W książce „Lud. Z grenlandzkiej wyspy” Wiśniewska opisała swój pobyt w jednym z domów dziecka, gdzie pracowała jako wolontariuszka. Wybrała miejsce, leżącą nieco na uboczu wyspę, w którym jak w soczewce skupiało się wszystko o czym chciała napisać.
Uczestnicy spotkania w bibliotece mogli dowiedzieć się m.in.: dlaczego noworodkom nadaje się imiona po zmarłych, jaki Grenlandczycy mają stosunek do śmierci, czy do ciszy, nocy polarnej można się przyzwyczaić i czym ich kultura różni się od naszej.
Uzupełnieniem rozmowy z pisarką były fotografie jej autorstwa. Podczas spotkania nie zabrakło pytań ze strony publiczności: jak wygląda życie codzienne mieszkańców, gdzie pracują i jak spędzają czas wolny. Jak to się dzieje, że są tak pogodni i pozytywnie nastawieni do życia.