Nowe Rokitki to dynamicznie rozwijające się osiedle w Gminie Tczew. Projekt inwestycyjny firmy Dekpol jest realizowany od niespełna dziesięciu lat. Szacuje się, że mieszka tu już blisko dwa i pół tysiąca osób. Niektórzy z mieszkańców pytają o niespełnione obietnice dewelopera.
We wsi Rokitki, która położona jest w bezpośrednim sąsiedztwie z Tczewem, w okresie zaledwie dziewięciu lat powstało nowe osiedle. To właśnie w kontekście Rokitek i rodzaju zabudowy typowo miejskiej mówi się o poszerzeniu granicy miasta kosztem gminy wiejskiej Tczew.
Na czym polega powodzenie projektu inwestycyjnego Dekpolu w Rokitkach i fenomenie tego miejsca? Dla nabywcy ważne są cena i lokalizacja.
Szybki rozwój osiedla powoduje też przeróżne problemy, na które wskazują mieszkańcy. Do redakcji zgłosiły się osoby, które twierdzą, że deweloper szybko stawia budynki mieszkalne, ale nie nadąża zapewnić odpowiedniej i obiecanej infrastruktury, na przykład drogowej. W ofercie na stronie dewelopera pojawiają się obietnice, że na osiedlu będzie obiekt handlowy. Można też przeczytać o przedszkolu i infrastrukturze rekreacyjnej.
O przyszłość osiedla i inwestycje zawarte w treści oferty na stronie dewelopera zapytaliśmy dyrektor sprzedaży i marketingu Beatę Kosobudzką. Dyrektor Kosobudzka wskazała działkę, na której planowana jest budowa obiektu lub centrum handlowego – w sąsiedztwie szkoły katolickiej od strony południowej. Wyjażniła jednak, że Dekpol nie będzie realizował tej inwestycji, że nieruchomość należy do innego inwestora. Powiedziała także, że Dekpol w wyznaczonym już miejscu wybuduje teren rekreacyjny z wielofunkcyjnym boiskiem. Nie okresliła terminu realizacji tego zadania.