Minister Obrony Narodowej ogłosił, że dawny poligon wojskowy przy osiedlu Górki ponownie stał się terenem zamkniętym, co oznacza, że wkrótce może się na nim pojawić zakaz wstępu. Inicjatorzy akcji Ratujmy Las Tczewski apelują do posła Kazimierza Smolińskiego o pomoc w sprawie zmiany lokalizacji nowej jednostki wojskowej. Poseł odpowiada, że czynił starania, aby wojsko powróciło do Tczewa.
17 lutego minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ustanowił obszar dawnego poligonu wojskowego na Górkach terenem zamkniętym, o czym władze Tczewa dowiedziały się ze strony internetowej ministerstwa. Mowa o dwóch działkach geodezyjnych o łącznej powierzchni ok. 140 hektarów, na których ma powstać infrastruktura wojskowa do zakwaterowania żołnierzy i przykoszarowy plac ćwiczeń. Nieruchomość, która została przekazana Rejonowemu Zarządowi Infrastruktury w Gdyni, będzie przeznaczona na potrzeby nowo tworzonych pododdziałów Sił Zbrojnych. Przypomnijmy, że miasto planowało w tym miejscu stworzyć tereny rekreacyjne, nowy cmentarz, farmę fotowoltaiczną oraz strefę usługową. Plany te są już nieaktualne.
Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało nas, że wybór lokalizacji został poprzedzony różnorodnymi analizami, zarówno aspektów wojskowych jak i społeczno-demograficznych i gospodarczych. Zdaniem MON-u obecność wojska, oprócz wzrostu bezpieczeństwa, oznacza również impuls do rozwoju gospodarczego miasta czy najbliższej okolicy, lokalne inwestycje i nowe miejsca pracy. Zdania mieszkańców Tczewa są podzielone – niektórzy cieszą się z powrotu wojska, a niektórzy są temu przeciwni. Inicjatorzy akcji Ratujmy Las Tczewski wystosowali list do posła Kazimierza Smolińskiego z prośbą o przekonanie rządu do zmiany lokalizacji jednostki, która ich zdaniem powstanie zbyt blisko miasta na obszarze o potencjale rekreacyjnym.
Poseł Kazimierz Smoliński zapoznał się z treścią listu. Polityk ma inne zdanie niż społecznicy. Podobnie jak prezydent Tczewa nie nazywa lasem kompleksu leśnego na obszarze Górek. Poseł Smoliński nie wyklucza, że część wojskowego obszaru mogłaby posłużyć mieszkańcom do wypoczynku.