Tczewianin Krzysztof Giełdon z podróży do Afryki wrócił z postanowieniem niesienia pomocy mieszkańcom Rwandy. Wraz z siostrą ze zgromadzenia Pallotynek Martą Litawą wpadli na pomysł publicznej zbiórki pieniędzy na budowę szkoły w miejscowości Ruhango, gdzie funkcjonuje ośrodek misyjny.
Krzysztof Giełdon to podróżnik, jego pasją są, jak mówi, podróże poznawcze i pożyteczne. Od wielu lat planował wyjazd do Rwandy, udało się to sześć lat temu.
Giełdon poznał siostrę Martę Litawę w Tczewie, połączył ich temat Rwandy. On był świeżo po podróży do Afryki i dowiedział się o wieloletniej działalności zgromadzenia Pallotynek i samej siostry Marty. Połączyła ich wspólna wrażliwość – pomysł, by tczewianie okazali wsparcie misji pallotyńskiej w Ruhango.
Bardzo duży procent dzieci nawet w wieku przedszkolnym staje się dziećmi ulicy. Ogromna liczba dzieci ulicy, powiększa się każdego roku. Dzieci te są sierotami, z bardzo biednych rodzin i nie mają możliwości nauki.
Brak przedszkola i szkoły podstawowej w Ruhango jest wielkim problemem. Od wielu lat budowa szkoły i przedszkola jest wielkim pragnieniem ludności lokalnej.