Znamy już ostateczną liczbę kandydatów na prezydenta Tczewa. 7 kwietnia mieszkańcy będą mogli oddać głos na trzy osoby: Łukasza Brządkowskiego, Iwonę Ochocką oraz Mirosława Pobłockiego. Kandydatura Jana Kulasa została odrzucona.
Do 14 marca komitety wyborcze mogły zgłaszać kandydatów na prezydenta miasta, burmistrza lub wójta. W przypadku Tczewa wiemy już ostatecznie, że 7 kwietnia na kartach do głosowania pojawi się troje kandydatów na prezydenta. Są to w kolejności alfabetycznej Łukasz Brządkowski, Iwona Ochocka oraz urzędujący prezydent Mirosław Pobłocki.
Łukasz Brządkowski to 44-letni, bezpartyjny kandydat lokalnego Stowarzyszenia Samorząd OdNowa. Ukończył politologię na Uniwersytecie Gdańskim i studia podyplomowe z zarządzania na Politechnice Gdańskiej. Obecnie pracuje w Platformie Przemysłu Przyszłości zajmującej się modernizacją polskiego przemysłu. Od 2018 roku jest miejskim radnym. Od 15 lat działa społecznie na rzecz mieszkańców. Współtworzy takie inicjatywy jak Dawny Tczew – Wirtualne Muzeum Miasta, Społeczny Komitet Odbudowy Mostu, Tczew dla Ukrainy i Ruch Inicjatyw Obywatelskich Tczewa. Łukasz Brządkowski jest współautorem dwóch książek o historii Tczewa, a także wolontarystycznym przewodnikiem. Za swoją działalność społeczną był nagrodzony wyróżnieniami: Animatora Społecznego Roku, nagrody Super Samorząd wręczonej w Pałacu Prezydenckim oraz nagrodą Filar Powiatu Tczewskiego. Jest żonaty i ma jedną córkę.
Kandydatką na prezydentkę lokalnego komitetu Wspólnie dla Tczewa jest 48-letnia Iwona Ochocka, która w strukturach partii Nowa Lewica pełni funkcję przewodniczącej w powiecie tczewskim. Jest przedsiębiorczynią, działaczką społeczną i liderką Tczewskiego Strajku Kobiet. Ukończyła studia magisterskie z filologii polskiej na Uniwersytecie Gdańskim, a także studia podyplomowe z wiedzy o kulturze, psychologii pozytywnej i akademii coachingu. Iwona Ochocka jest współwłaścicielką i dyrektorką prywatnej szkoły podstawowej w Tczewie, a także dyplomowaną nauczycielką języka polskiego. W latach 2019-24 była asystentką społeczną i dyrektorką regionalnego biura poselskiego byłej posłanki Nowej Lewicy Beaty Maciejewskiej. W 2020 roku zorganizowała antyrządowe protesty kobiet na ulicach Tczewa, a w 2023 roku Przystanek Tour de Konstytucja. Jest mężatką i ma syna oraz córkę.
Na stanowisko prezydenta Tczewa po raz czwarty kandyduje 62-letni, bezpartyjny Mirosław Pobłocki, reprezentujący lokalny komitet Porozumienie na Plus. Studiował na Wydziale Elektrycznym Politechniki Gdańskiej i na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego. Samorządowcem jest od początku lat 90-tych, kiedy to był radnym miejskim, a także powiatowym. W 2002 roku objął stanowisko zastępcy prezydenta Tczewa do spraw gospodarczych za kadencji Zenona Odyi. W 2010 roku po raz pierwszy wystartował w wyborach na urząd prezydenta, wygrywając w drugiej turze. Cztery lata później zwyciężył w pierwszej turze, z kolei w 2018 roku w drugiej. Mirosław Pobłocki otrzymał m.in. Odznakę Honorową za zasługi dla Samorządu Terytorialnego, Brązowy Medal za zasługi dla Policji oraz Krzyż 100-lat Związku Inwalidów Wojennych RP. Jest żonaty i ma czwórkę dzieci.
Koalicja Obywatelska tym razem nie zaproponowała swojego kandydata. Szef powiatowych struktur poinformował nas, że na posiedzeniu zarządu regionu zdecydowano o udzieleniu poparcia Mirosławowi Pobłockiemu. Prawo i Sprawiedliwość również nie zgłosiło kandydata. Szef powiatowych struktur przekazał nam, że w pierwszej turze wyborów partia nie poprze żadnego kandydata.
W wyborach prezydenckich chciał wziąć udział również lider Komitetu Obywatelskiego Jan Kulas, jednak kandydatura byłego posła została odrzucona. Aby móc kandydować na prezydenta Tczewa dany komitet musiał w skali miasta zarejestrować przynajmniej 13 kandydatów na radnych, a Jan Kulas zarejestrował ich jedynie 10. Sekretarz Miasta przekazał nam, że tryb odwoławczy został już zakończony i były poseł nie może ubiegać się o fotel prezydenta Tczewa.
