Trwa wycinka drzew na wniosek Miejskiego Zarządu Dróg. Wkrótce z sąsiedztwa tczewskich ulic ma zniknąć łącznie ponad 50 drzew. W ich miejsce powinny zostać zasadzone młode egzemplarze. Sprawdziliśmy kto i na jakiej podstawie wydaje decyzje w sprawie wycinek.
Do naszej redakcji zgłosiła się mieszkanka Tczewa, którą zaniepokoiła wycinka drzew na skrzyżowaniu ul. 1 Maja i Jana z Kolna w pobliżu wiaduktu i torów kolejowych. Okazuje się, że ta wycinka to element większego planu Miejskiego Zarządu Dróg, który zakłada wycięcie ponad 50 drzew w całym mieście. Zgodę w tej sprawie wydało tczewskie starostwo.
W tym sezonie na wniosek Miejskiego Zarządu Dróg, który jest częścią Zakładu Usług Komunalnych, w Tczewie ma zniknąć kilkanaście topoli przy ul. Malinowskiej, a także niektóre drzewa przy ul. Bałdowskiej, Targowej i pojedyncze sztuki przy ul. Szkoły Morskiej, Armii Krajowej czy Kusocińskiego. Za wycinkę odpowiada Zieleń Miejska. Rzecznik starostwa powiatowego wyjaśnia, z jakiego konkretnego powodu starosta wydał zgodę na wycinkę drzew, o które pyta widz Telewizji Tetka.