Co dalej z nieczynną stacją paliw Orlenu w centrum miasta? Prezydent Tczewa spotkał się z przedstawicielkami koncernu, które poinformowały go, że Orlen jest zainteresowany rozwojem tego obszaru w nowym, atrakcyjnym kierunku. Rozważane są różne opcje, w tym np. stworzenie obiektu gastronomicznego.
Stacja paliw przy ul. Wojska Polskiego istniała kilkadziesiąt lat. W 2014 roku została zamknięta, ponieważ jej właściciel, czyli Orlen, chciał ją rozbudować. Gdy okazało się to niemożliwe, korporacja na wiele lat zamroziła temat. Nowy prezydent Tczewa postanowił spotkać się z przedstawicielkami koncernu i dowiedzieć się, jakie właściciel ma obecnie plany. Władze miasta mają nadzieję, że działka zostanie zagospodarowana w sposób nowoczesny i że cokolwiek tam powstanie, będzie sensownie uzupełniać sąsiadujący Park Kopernika, czyli duży, zielony teren, który ma zostać poddany gruntownej rewitalizacji. W spotkaniu uczestniczył także wiceprezydent. Podczas rozmów poruszono także temat drogi dojazdowej do znajdującej się w pobliżu przychodni. Problem w tym, że przebiega ona przez działkę Orlenu i miasto formalnie nie ma ten fragment żadnego wpływu.
Faktycznie w czwartek pojawiły się barierki i w ten sposób Orlen zlikwidował dziki parking, który funkcjonował w miejscu dawnej stacji paliw przez wiele ostatnich lat. Dodajmy, że miasto rozważa wykupienie od korporacji części wspomnianej działki, tak by całkowicie sprawować kontrolę nad początkowym fragmentem drogi dojazdowej do przychodni.
Gdy uda się uregulować z Kościołem Ewangelickim kwestię własności Parku Kopernika, a z Orlenem kwestię własności fragmentu drogi, to miasto będzie chciało udrożnić wspomnianą ulicę dojazdową do przychodni.