Przebudowa odcinka ulicy Gdańskiej jest w końcowym etapie. Mieszkańcy Tczewa zauważyli, że po remoncie mogą być miejsca, które sprawią problemy w poruszaniu się pieszym i kierowcom.
Przebudowa odcinka ulicy Gdańskiej wraz ze skrzyżowaniem przy kościele świętego Józefa przebiega sprawnie. To czwarty – ostatni etap – inwestycji, która w całości jest remontowana przy finansowym wsparciu Unii Europejskiej.
Zakres tegorocznego zadania obejmuje 600-metrowy odcinka Gdańskiej wraz ze skrzyżowaniem przy kościele świętego Józefa. Ten odcinek Gdańskiej jest specyficzny i trudny do przebudowy. Pod ziemia przebiegają wszystkie media i jest zagęszczenie rur, przewodów i kolektorów. W ciągu ulicy usytuowane są sklepy i lokale usługowe. Przy ulicy jest kościół, w pobliżu węzeł transportowy, galeria handlowa dwie szkoły, przedszkole i dużo bloków mieszkalnych.
Inwestycję pod nadzorem Miejskiego Zarządu Dróg realizuje za 8 milionów 600 tysięcy złotych firma Budowlano-Drogowa MTM z Gdyni.
Już za kilka tygodni ulica Gdańska będzie przejezdna w obu kierunkach na całym przebudowanym w tym roku odcinku. Ulica się zmieni. Przybędzie miejsc parkingowych, w innych miejscach będą zatoki komunikacji miejskiej. Od strony ulic Pomira i Koziej będzie ścieżka rowerowa, jakie wcześniej nie było. W ruchu kołowym nastąpią zmiany zaprojektowane zgodnie z aktualnymi zasadami i przepisami. Parkować i włączać się do ruchu będzie można tylko w jednym kierunku jazdy.
Widzowie telewizji tetka zauważyli, że nie na całej długości ulicy udało się zaspokoić potrzeb wszystkich korzystających z ulicy. Pojawiły się pytania o zwężenie chodnika, gdzie będzie konieczność mijania się pieszych i trudności dla osób przemieszczających się w wózkach czy o kulach. Nasi widzowie zauważyli też, że pewne miejsca i wjazd na posesję sprawią kłopoty kierowcom. Do sprawy odniósł się już w programie Pytania do Prezydenta Mirosław Pobłocki.
Kierownika Miejskiego Zarządu Dróg Marcin Górnego zapytaliśmy czy jest szansa na skorygowanie wspomnianych miejsc.