Na nowym osiedlu na południu Tczewa przy ul. Bałdowskiej powstaną cztery wielorodzinne budynki przeznaczone dla osób o umiarkowanych dochodach. To efekt działania Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej KZN-Północ. Przy okazji przyglądamy się innym, nowym osiedlom mieszkaniowym w Tczewie, które powstają na południe od ulicy Głowackiego i na zachód od Czatkowskiej.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o tym, że pomiędzy ul. Bałdowską a torami kolejowymi, na należącym do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa ponad 100-hektarowym terenie z sadami, powstanie zarówno nowe osiedle Jabłoniowe jak i Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Znacznie wcześniej nowe budynki mieszkalne powstaną po drugiej stronie ul. Bałdowskiej, pomiędzy ogrodami działkowymi a zakładem Huber+Suhner. 10 lat temu miasto przekazało ten 18-hektarowy teren Agencji Mienia Wojskowego w zamian za dawną jednostkę przy ul. Tczewskich Saperów. Następnie AMW oddała ten obszar Krajowemu Zasobowi Nieruchomości, a ta instytucja przekazała część swojego terenu Społecznej Inicjatywie Mieszkaniowej KZN-Północ. Spółka ta stworzy kilka budynków z mieszkaniami dedykowanymi osobom o umiarkowanych dochodach, które zarabiają zbyt dużo, aby ubiegać się o lokal komunalny, ale za mało, by wynająć mieszkanie lub zaciągnąć kredyt hipoteczny na jego zakup na rynku komercyjnym.
Przy ul. Bałdowskiej w minionych latach powstało już kilka budynków, w tym szeregowiec. Spółka KZN-Północ na chwilę obecną planuje utworzenie w ich sąsiedztwie czterech budynków wielorodzinnych z usługami na parterze, w których łącznie ma się znajdować 136 mieszkań. To miejscy urzędnicy będą decydować o tym, komu zostaną one przydzielone.
KZN-Północ póki co nie zatwierdziło nazwy dla nowego osiedla – spółka jest otwarta na ciekawe propozycje. Budynki na tym obszarze będą powstawać w etapach. Dokumentacja projektowa pierwszego z nich ma być gotowa w czwartym kwartale tego roku, rozpoczęcie robót budowlanych planowane jest na drugi kwartał przyszłego roku, natomiast zakładany termin zakończenia pierwszego etapu to czwarty kwartał 2025 roku. W kolejnych latach byłyby realizowane następne etapy, dzięki którym powstanie łącznie 239 mieszkań. Bardzo duży teren należący do KZN jest już od dawna podzielony na działki, a na planie miejscowym wyznaczone są dwie ulice – Myśliwska i św. Huberta, czyli patrona myśliwych. Potencjał tego osiedla jest zatem duży.
Nie tylko przy ul. Bałdowskiej powstaje nowe, duże osiedle mieszkaniowe. Od wielu lat zabudowywany jest teren dawnej jednostki wojskowej przy ul. Tczewskich Saperów zwany Nowym Centrum Tczewa. Nieoficjalna nazwa tego osiedla to Nowe Koszary, na pamiątkę stacjonujących tu przez niemal sto lat żołnierzy. Powstaną tutaj nie tylko bloki mieszkalne. W północnej części zostaną zlokalizowane obiekty o strategicznym dla miasta znaczeniu, a w południowej części nowe zakłady przemysłowe.
Kolejny rozwojowy obszar miasta rozciąga się na południe od osiedla Witosa i Lasu Tczewskiego. Powstają tu zarówno bloki jak i domy jednorodzinne. Kilka lat temu wybudowano w tym miejscu świetlicę i filię biblioteki, brakuje jednak szkoły. Miasto już z góry zaplanowało przebieg ulic na tym południowym osiedlu. Ich patronami będą np. Forsterowie, Józef Czyżewski, ksiądz Jerzy Popiełuszko, ksiądz Władysław Młyński, czy regionaliści Roman Landowski i Roman Klim. Deweloperzy nieoficjalnie nazwali ten obszar osiedlem Solaris i Zacisze. Ta druga nazwa jest historyczna i nawiązuje do małej osady składającej się z kilku budynków na granicy pomiędzy Tczewem a Śliwinami. W przyszłości we wschodniej części osiedla będzie znajdował się początek południowej obwodnicy Tczewa zwanej roboczo ul. Nową-Głowackiego. Prezydent cieszy się z tego, że w Tczewie rozbudowują się nowe strefy mieszkaniowe.
Ostatni duży obszar, na którym powstaje nowe osiedle mieszkaniowe, znajduje się pomiędzy Zatorzem a osiedlem Staszica w obrębie ulic kojarzących się z morzem – mowa o ul. Kapitańskiej, Retmańskiej i Marynarskiej. Jest to teren będący początkiem Żuław Gdańskich. Od kilku lat powstają tutaj zarówno domy jednorodzinne jak i szeregowce. Osiedle to nie zostało oficjalnie nazwane – niektórzy mieszkańcy traktują je jako część Abisynii, mimo że jest ono od niej oddzielone ulicą Czatkowską i dawnymi wałami.
Okazuje się, że ostatnia uchwała Rady Miejskiej na temat nadania nazwy osiedlu była podjęta w 1999 roku i dotyczyła Bajkowego-Piotrowa. Wcześniej w XX wieku radni nadawali oficjalne nazwy wielokrotnie np. osiedlu Witosa, Staszica, Garnuszewskiego czy Bema. Dodajmy, że w Tczewie osiedla nigdy nie były i nie są oficjalnymi jednostkami administracyjnymi. Nazwy osiedli mają znaczenie wyłącznie umowne, geograficzne. Czy powstające w XXI wieku nowe osiedla otrzymają oficjalne nazwy? Czekamy na odpowiedź Rady Miejskiej.