Niedawno poznaliśmy projekt budżetu miasta na przyszły rok. Są w nim zawarte planowane inwestycje drogowe. Jedną z nich jest budowa parkingu przy ulicy Saperskiej między gmachem sądu a szkołą podstawową numer jedenaście. Istnieje tu parking, jednak jego nawierzchnia jest fatalna.
Przy ulicy Saperskiej między nowym sądem rejonowym a Szkołą podstawową nr 11 jest obecnie dziki parking, który kiedyś był ogrodzony i strzeżony. Nawierzchnia jest tu fatalna, mimo to, wiele osób z niego korzysta. Nieruchomość należy do miasta. Od kilku lat wielu mieszkańców prosiło o zadanie pytania prezydentowi w sprawie utworzenia w tym miejscu parkingu utwardzonego z prawdziwego zdarzenia. Wreszcie zapadła decyzja. O stan tego parkingu zapytaliśmy dyrektora Zakładu Usług Komunalnych Przemysława Boleskiego.
Bliskość dużych budynków mieszkalnych, szkoły powoduje, że parking przy Saperskiej jest potrzebny i intensywnie wykorzystywany przez mieszkańców. Mieszkańcy zastanawiają się czy po jego wybudowaniu kosztem ponad miliona złotych władze Tczewa zdecydują o wprowadzeniu na nim płatnej strefy parkowania.